Archiwum lipiec 2008, strona 2


lip 14 2008 Chałupy z Wujkiem Samo Zło
Komentarze (2)

Kochani!!!! Wróciłam!!!!!

Jak wiecie nasz Pinotour się rozpoczął!!! Na sam początek z całą Ekipą PINO TV zawitaliśmy Chałup, Jastrzębiej i Władysławowa. Opowiem Wam w WIELKIM SKRÓCIE co się działo podczas pierwszych czterech dni naszej niecodziennej wyprawy. Od pierwszego dnia razem z Wujkiem Samo Zło (teraz z tak zwanym PINUSIEM ) pokazaliśmy wszystkim plażowiczom, imprezowiczom, surferom, surferkom i golasom  jak się można bawić z PINO. Było gorąco, niebanalnie, krótko mówiąc plażowicze dostali to, na co czekali, czyli full serwis zabawowy!!! Animowaliśmy z Wujkiem od rana do nocy. Były "animacje obuwia plażowego"(tę nazwę wymyśliła nasza redakcyjna koleżanka Gosia - w skrócie był to rzut klapkiem), tańce na barze, surfowanie, poszukiwania golasów, uwodzenie strongmanów, czyli dla każdego coś miłego!!! No i najlepsze zostawiłam specjalnie dla Was na deser!!!! Koniecznie musicie zobaczyć jak zaklinaliśmy z Wujkiem Samo Zło pogodę!!! I mało tego, że było widowiskowo. Przede wszystkim było skutecznie!!!! Moi drodzy, to wszystko możecie zobaczyć na stronie www.pino.pl , www.pinorama.blogi.pl i www.pinotv.pl. W Chałupach nie mogło zabraknąć gwiazd. Spotkaliśmy "Kasię Cerekwicką" i Sidneja Polaczka, który w Chałupach podobno zawsze otwiera wino z nie swoją dziewczyną!!!! Niestety nie chciał zdradzić szczegółów!!!

lip 06 2008 wykorzystaj każdą sekundę!!!
Komentarze (0)

Opalanie, relaks, trzeci dzień totalnego wypoczynku na działce. Naładowałam akumulatory i mogę zacząć działać! A zapowiada się cała masa ciekawej pracy. Jak wiecie 9 lipca jadę razem z ekipą PINO TV do Chałup. To będzie mój pierwszy wyjazd, pierwsze zdjęcia, pierwsze wejścia na żywo w tej telewizji. Myśle, że mój start zawodowy w tej telewizji będzie sukcesem. Jestem nawet tego pewna!!!!! Dlaczego? Bo droga do sukcesów rodzi się w naszych głowach. Tam osiągamy sukces lub nie, jeszcze długo przed rozpoczęciem działania. Jest jeszcze jedna rzecz, o której chcę dzisiaj napisać. Przeczytałam gdzieś, że każdego ranka po przebudzeniu dostajemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia. Kiedy wieczorem kładziemy się spać niewykorzystane sekundy przepadają raz na zawsze. Dlatego właśnie koniec lenistwa , wracam z działki i biegnę, aby wykorzystać każdą sekundę!!! I tego również WAM życzę!!!

paoletta   
lip 03 2008 Czyżby tak wyglądała Ewa kusząca Adama...
Komentarze (3)

Zdjęcie

paoletta   
lip 03 2008 Moj ulubiony fotograf Darek zawsze czyni...
Komentarze (1)

 

 zdjęcie

paoletta   
lip 02 2008 Estrella!!!
Komentarze (0)

Witam Cię bardzo ciepło!!!! Trafiłeś właśnie na blog kobiety sukcesu, kobiety, która zaraża pozytywną energią!!! Kontrowersyjna, czarująca, zawsze uśmiechnięta - tak w kilku słowach mogę opisać swoją niewielką osóbkę. Moje życiowe motto to czarpać z życia to, co najlepsze. Zyję chwilą i dzięki temu moje życie jest spontaniczne i pełnie nieprzewidzianych zwrotów akcji. Mimo tego, że chwytam dzieć, to jestem wyjątkowo wytrwała w dążeniu do celu. Jak coś postanowię, muszę to zrealizować. Moje marzenia przekształcam w rzeczywistość!!!

Dlaczego właśnie teraz zdecydowałam się założyć blog? Otóż, dwa dni temu miało miejsce wyjątkowe zdarzenie. Jedyna w swoim rodzaju telewizja PINO TV wybrała mnie na swoją prezenterkę. A zatem kolejny upragniony cel osiągnięty. Wiem, że to nie koniec moich sukcesów. Mój blog ma za zadanie pokazać wszystkim jak osiągać w życiu upragnione cele, chcę Was zarazić pozytywną energią. Chcieć to mieć - to moje życiowe motto. Myślę, że teraz już wiecie dlaczego właśnie estrella!!!

paoletta