Komentarze (3)
Jeszcze przed wyjazdem opiszę Wam kolejny dzień naszej podróży. Tego dnia nareszcie zawitaliśmy do Chałup. A Chałupy słyną z...... surferów i gołych lasek. A zatem panowie z naszej ekipy byli wniebowzięci. Tego dnia spotkaliśmy "Kasię Cerekwicką" i Sidneja Polaczka. Była także Lauryn Hill, ale nie chciała udzielić nam wywiadu. A zatem zdruzgotani porażką zaczęliśmy biegać po plaży w poszukiwaniu skocznych mężczyzn i lasek. A po co? Zaraz zobaczycie!!!!!!
Chałupy łelkam tu :)
Rozgrzewka "na koniku" przed zdjęciami!!!
Zapowiadamy wielką imprezę Billabong Play Groud!!! A na imprezie... gorące ciała i surferzy z Dominikany!!!
"Kasia Cerekwicka" była bardzo zaskoczona, że znaleźliśmy ją na plaży w Chałupach. Sidnej Polaczek zaś nie mógł opędzić się od fanek, rozdawał autografy jeden za drugim!!! A na dodatek popijał wino nie ze swoją dziewczyną!!!
Lauryn Hill mimo gorących namów Wujka nie dała się namówić na wywiad! Mówi się trudno, ale trzeba było tę porażkę jakoś zrekompensować!!!
No i rozpoczęliśmy poszukiwania najbardziej skocznego plażowicza! A było o co powalczyć....
Najlepszym Skoczkiem okazał się Pączuś, który dzięki PINO TV i Water Sport Center kolejny weekend mógł przeznaczyć na skakanie na kite surfingu!!!
To by było na tyle!!! Myślę, że to zdjęcie sprawi, że ze zniecierpliwieniem będziecie czekać na gorącą relację z kolejnego dnia!!! A będzie na co popatrzeć. Tymczasem ja znowu zmykam do Chałup!!! Wracam za kilka dni!!! Buziakiiiii!!!